niedziela, 29 kwietnia 2012

Osz fak

                                                                 Oczami Harrego:
Wstałem i poszedłem na górę do pokoju. Było dość późno więc oczywiście zdjąłem z siebie ubrania i położyłem się na łóżku. Chwilę tak leżałem a potem zasnąłem.
Obudził mnie śmiech. Otworzyłem oczy i zobaczyłem jakieś cztery nieznajome dziewczyny. Po chwili zorientowałem się że nie mam nic na sobie, a dziewczyny trzymały w ręku aparaty i robiły mi zdjęcia. Zerwałem się z łóżka i pobiegłem do łazienki. Zamknąłem sie i zacząłem ciężko oddychać.
- Co to było? - spytałem sam siebie.
Usłyszałem głos Zayna
- No to dobra koniec spektaklu. Pa
Najpierw głośny bunt lecz potem wyszły z mojego pokoju. Potem chyba Zayn zamknął drzwi. Mogłem spokojnie wyjść z łazienki. Lekko uchyliłem drzwi i rozejrzałem się czy nikogo nie ma jednak w moim pokoju nikt nie został. Odetchnąłem z ulgą i wyszedłem z łazienki. Założyłem jakieś bokserki, czarne spodnie i białą, luźną bluzkę. Przeczesałem włosy ręką i jak najszybciej zszedłem po schodach na dół. Zayn, Liam, Louis i Niall siedzieli w salonie a Wiktoria, Diana i Rosa gotowały coś w kuchni.
- O widze że nasz przyjaciel już wstał- uśmiechnął sie Zayn
- Tak. A teraz łaskawie mi powiedz co dziś się działo u mnie w pokoju?
- Nic. Pare fanek przyszło  zrobić sobie zdjęcie. - reszta chłopaków zaczęła się śmiać.
- I uważasz że najodpowiedniejsza chwila była gdy spałem tak?
- Tak.
- Zemszczę sie.
- Nie wątpie.
Zrobiłem tak zwanego " focha" i poszedłem do kuchni.
- Co robicie dziewczyny?
- Gofry- odpowiedziała Wiktoria- chcesz jednego?
- No jasne.
Usiadłem przy stoliku i zacząłem uderzać widelcem o blat.
- Spokojnie zaraz będzie. - powiedziała Diana- co za niecierpliwy z ciebie człowiek
- Wiem - uśmiechnąłem sie
Po chwili na stole pojawiła się taca z goframi. Oblizałem usta i dźgnąłem widelcem jeden z gofrów. Następnie do stołu podbiegł Niall gdyż wyczuł już zapach jedzenia. Potem reszta sie zbiegła i usiadła do stołu. Wszyscy prowadzili ożywioną rozmowę tylko ja w ciszy jadłem śniadanie. Gdy skończyłem włożyłem talerz do zmywarki i poszedłem na górę. Usiadłem na miękkim łóżku i patrzyłem na podłogę. W pewnej chwili ktoś zapukał do drzwi....
                                                               Oczami Diany.
Harry był dziś bardzo cichy przy stole. Zawsze to on prowadził rozmowę jednak dziś chyba coś go gnębiło. Z rozmyśleń wyrwał mnie głos Nialla.
- To idziesz czy nie?
- Ale gdzie? - spytałam
- No na tą imprezę.
- No dobra- nie wiedziałam o co chodzi ale sie zgodziłam. I tak nie miałam co robić w domu. - a gdzie ona będzie?
- W jakimś klubie.
- Ok.
Odeszłam od stołu zatrzymując wzrok na moim telefonie. Wzięłam go do ręki i popatrzyłam na wyświetlacz. Sześć nieodebranych połączeń i wszystkie od mamy. Postanowiłam że oddzwonie. Jeden sygnał, dwa. Nikt nie odbierał. Po jedenastym juz straciłam nadzieję jednak gdy miałam się rozłączyć usłyszałam głos mamy. Brzmiała jakby coś piła.
- Mamo?
- No?
- Piłaś?
- Trochę. Potem oddzwonie.
Zanim cokolwiek powiedziałam mama rozłączyła się. Rosa chyba zobaczyła moją dziwną minę bo spytała sie
- Cos się stało?
- Moja mama chyba piła
-  Przecież twoja mama by nigdy czegos takiego nie zrobiła.
- No tak ale teraz zmieniłam zdanie. Po tej rozmowie.
Rosa spuściła głowe
- To co chcesz zrobić?
- Jutro do niej zadzwonie.
- Ok
Podeszłam do Nialla od tyłu i przytuliłam go.
- Co dzis robimy?- spytałam
- Wieczorem na impreze a teraz nie wiem.
- Pójdziesz ze mną na spacer?
- No jasne. - uśmiechnął się i wstał od stołu.
Złapał mnie za rękę i wyszliśmy na dwór. Pogoda była bardzo ładna. Cieszyliśmy sie swoją obecnością aż do pewnego momentu. 

3 komentarze:

  1. Patiiii!!! Ja Cię błagam!! Ona właśnie dowiedziała się, że jej mama pije i być może jest uzależniona!! I NIC?!! Kobieto! Emocje! Gdzie są moje emołszyn??!!! No ja się pytam GDZIE??!!! Co Ty byś czuła w takiej chwili??!! No na pewno nie pustkę, więc należałoby to OPISAĆ!!! W następnym bardzo ładnie proszę o emocje!!!!
    Twój Martin :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widzisz ze pisalam na szybko? Napisze spokojnie

      Usuń
    2. dziękuję! W następnym komentarzu pohamuję swoje emocje, ale Ty w następnej notce NIE mam rację? Czekam :)

      Usuń