sobota, 3 marca 2012

Rozdział 5 : Kino domowe

Z trudem zapanowałam nad oddechem . Złapał mnie w talii i zbliżył do siebie . Raz się już z nim całowałam ale to nie był prawdziwy pocałunek . Teraz miało być inaczej . Patrzył mi prosto w oczy . Widziałam na jego twarzy uśmiech ale taki że tylko z pewnej odległosci mogłam go dostrzec . Pogłaskał mnie po policzku . Wkońcu powiedział :
- Przepraszam , że nie chciałem ci wtedy w parku powiedzieć o co chodzi i że przy chłopakach byłem zamknięty w sobie . Nie chciałem sie z nimi tobą dzielić . Widze że polubiłaś ich a oni ciebie .
- Nawet jeżeli będę z nimi spędzała czas to i tak ciebie bardzo lubie .
- Tylko lubisz ? - jego uśmiech stał się dużo bardziej wyraźny .
Pochylił się .Jego usta były bardzo blisko  moich gdy nagle moja kochana mama otworzyła drzwi frontowe i powiedziała :
- O witaj skarbie a to kto ?
- Mamooo - jęknęłam - to jest Niall Horan z zespołu one direction .Mój idol
Niall uśmiechnął się do mnie i odsunął sie troche . Pewnie sie spłoszył
- W takim razie miło mi cie poznać - powiedziała mama
- Niall i reszta zespołu zaprosili mnie na jutro na oglądanie filmów .Mogę iść ?
- Tak możesz .Mnie i tak jutro nie ma w domu, a nie idziesz do szkoły tak więc możesz .
- Dzięki mamo -odwróciłam sie do Nialla - dobranoc Niall - uśmiechnęłam się i weszłam do domu
Patrzyłam przez okno jak Niall odchodzi . Po paru sekundach straciłam go z oczu. Weszłam na góre do mojego pokoju . Zakręciłam się dwa razy i spadłam na łóżko ." Co za super dzień " -pomyślałam .
                                                                ***
Następny dzień . Jak zawsze wstałam wcześnie i od razu się ubrałam .Zeszłam na dół .Mama właśnie jadła śniadanie .
-Cześć mamo - powiedziałam i ucałowałam ją w policzek
- Cześć Diana . Zaraz ide do pracy .Gdy wyjdziesz na spotkanie z tymi chłopcami zamknij dom i weś zapasowy klucz .
Moja mama słynęła z tego ze zawsze musiała mi wszystko przypominać po dziesięć razy .
- Dobrze pamiętam
Podeszłam do lodówki i ją otworzyłam w poszukiwaniu czegoś do jedzenia . Znalazłam jedynie jogurt i szynkę .Mama dopiero dziś miała zrobić zakupy więc nie mogłam liczyć na nic więcej . Zabrałam sie do jedzenia .
- Diana dziś zostaje w pracy na noc i mnie do jutra do 20:00 nie będzie .
- Dobrze mamo nic sie nie stanie .Miłego dnia w pracy .
Poszłam z jogurtem do mojego pokoju . A właśnie nie mówiłam jeszcze wam jak wyglada mój pokój a często w nim przesiaduje a raczej przesiadywałam do momentu gdy nie poznałam Nialla i reszty zespołu .Teraz to zupełnie inny świat . A więc do rzeczy . Mój pokój jest dosyć duży .Stoi w nim biurko na którym mam laptopa , szafa , łóżko , 2 fotele , regał na którym trzymam wszystkie swoje książki mam także balkon na którym stoi jeszcze jeden fotel . Cały mój pokój jest pomalowany na jasno zielony . Na podłodze  leżą dwa futrzane dywany ,niebieski i fioletowy . Całość dopełnia wielki żyrandol ze szkła . Na ścianach powiesiłam wszystkie moje plakaty one direction . Wieczorem było naprawde przytulnie .Przynajmniej ja tak uważałam i koleżanki jak przychodziły do mnie na noc . Usiadłam na moim łóżku i zaczełam pożerać pozostałości po moim jogurcie .dochodziła 9:00 . Pomyślałam że coś sobie poczytam do 10:00 . Przed umówioną porą zamknęłam dom i poszłam do wyznaczonego miejsca
Gdy tam dotarłam Niall był już w środku razem z Liamem . Przygotowywali pop corn i cole .Poszłam do mojego ulubionego pomieszczenia w tym domu czyli do salonu i usiadłam grzecznie na kanapie . Co chwile spoglądałam na Nialla który coś robił w kuchni . Po paru minutach spędzonych w mieszkaniu zadzwonił mój telefon . To była Rosa
-Haloo - powiedziałam do telefonu
- Cześć Diana . Gdzie teraz jesteś ?
- Jestem z zespołem one direction .Będziemy zaraz coś oglądać
- Z one direction ? No nie wierze . Poznałaś już ich ?
- No tak inaczej by mnie tu nie było
- No fakt . To zadzwoń jak będziesz wolna bo mi się nudzi i byśmy gdzieś wyszły .Pa
- Pa
" Dziwna rozmowa " - powiedziałam w myślach .Poczułam że ktoś zasłonił mi rękami oczy .
- Zgadnij kto to
- Hmm Louis ?
- Skąd wiedziałaś ? - spytał sie Louis i zdjął mi ręce z oczu
- Kobieca intuicja - uśmiechnęłam się
-Podano do stołu - powiedział Niall uśmiechając się
- O to wygląda pysznie - zaśmiałam się 
- I tak ma smakować bo głodny jestem - opowiedział Niall
Wszyscy byliśmy w salonie . Niall włączał DVD ale kiepsko mu szło . Po paru nieudanych próbach pomógł mu Zayn .Niall usiadł koło mnie a Liam zasłonił okna .Cieszyłam się ze spędze czas z zespołem one direction bo kazdy z nich był świetnym chłopakiem i świetnie z  nimi sie bawiłam

2 komentarze: